czwartek, 8 marca 2012

Prolog.

     ***


-To już dziś ! - pomyślałam, otwierając oczy i patrząc na zegarek.
Była 6.36. 1 września z czym wiąże się pierwszy dzień szkoły. Nowej szkoły. Tak, to właśnie tego dnia rozpoczynałam liceum. Początek roku szkolnego był o 10.30, więc miałam jeszcze trochę czasu, ale nie mogłam zasnąć. Byłam tym wszystkim za bardzo podekscytowana. Nie wiedziałam co mnie tam czeka. Na szczęście nie będę samotna, bo są i będą tam trzy najważniejsze osoby w moim życiu. To jest moja przyjaciółka Suzi, z którą będę razem w klasie. Kolejnymi osobami są Katie i Tom, którzy będą już na drugim roku. Cieszę się, że będę chodzić do szkoły z moją psiapsiółą i chłopakiem, ponieważ kiedy chodziłam do ostatniej klasy gimnazjum rzadko kiedy mogliśmy się spotykać. Na moje nieszczęście do tej samej szkoły musiał udać się mój śmiertelny wróg ze swoimi 'króliczkami' a mianowicie Megan i jej poddane - Cornelia i Elie. Ale nieważne. Nie chcę psuć sobie humoru przez nią bo nie warto. Nikt nie jest w stanie zepsuć mi dzisiejszego dnia.
Wstałam z łóżka i poczołgałam się w stronę okna z, którego był piękny widok na Londyn. Pogoda była fantastyczna. Nic dziwnego w końcu lato jeszcze trwało. Wzięłam potrzebne rzeczy i ruszyłam w stronę łazienki. Umyłam się, umalowałam i nałożyłam na siebie taki oto galowy strój:  http://stylio.pl/my_wardrobe_picture_preview.php?lngPID=775634&mode=pictures&isVisitor=1&ownerID=95301 Zapowiadał się wspaniały dzień.


__________________________________________________________________________________
 I jak wam się podoba ? Na razie jest nudno, bo to dopiero początek, ale w następnych rozdziałach akcja powoli się rozkręci.  1 rozdziału możecie wyczekiwać jutro po południu :D


3 komentarze:

  1. fajne, czekam na I rozdział
    zapraszam do siebie
    http://mylive-lily.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, idę czytać resztę, bo nie wytrzymam *.*
    a strój mi się baaardzo podoba ;)

    OdpowiedzUsuń